
Dariusz Pietrzykowski - recenzje 2003 - 2006
Recenzje 2003
- Dariusz Pietrzykowski śpiewał pięknie, od "Arii z kurantem" poczynając. Wplótł żarcik, by dać do zrozumienia, że ma i talent, i poczucie humoru, i klasę.
- 06.03.2003 DZIENNIK POLSKI - Panie na deser - Nowy Sącz. Finał III Festiwalu Wirtuozerii i Żartu Muzycznego - Wojciech Chmura
- Dyrektor artystyczny sądeckiego festiwalu Waldemar Malicki toczył humorystyczne potyczki słowno-muzyczno-wokalne ze znakomitym tenorem Dariuszem Pietrzykowskim. Obydwaj panowie okazali się godnymi siebie partnerami więc obydwu wypada uznać za zwycięzców tego pojedynku.
- 06.03.2003 GAZETA KRAKOWSKA - Debiut na finał - III Festiwal Wirtuozerii i Żartu Myzycznego - Stanisław Śmierciak
- Wielokrotnie podziwiałam interpretacje muzyki dawnej Marcina Bornusa Szczycińskiego, arie operowe i musicalowe w wykonaniu Zbigniewa Maciasa i Dariusza Pietrzykowskiego, ale w Nowym Sączu każdy z artystów obok prezentacji swego stałego repertuaru pokazał też inne, uśmiechnięte, nieco prywatne swe oblicze.
- 10.03.2003 DZIENNIK POLSKI nr 58 - Muzyka i uśmiech - Anna Woźniakowska
Recenzje 2004
- Świetnym partnerem Joanny Woś był Dariusz Pietrzykowski jako Gennaro - bardzo ładny głos, staranne wykonanie, dyskretna, wyważona gra. Słuchałam go z ogromną przyjemnością - wydawało się, że ta partia jest dla niego jakby stworzona. Mam nadzieję, że będzie go można usłyszeć również w Warszawie w odpowiednim repertuarze.
- VII-XII 2004 TRUBADUR nr 3-4 (32-33) VIVAT BEL CANTO czyli Lukrecja Borgia w Łodzi - Katarzyna Walkowska
- Doskonale spisał się jako Gennaro Dariusz Pietrzykowski , przekonując nie tylko sprawnością aktorską, ale i świetnym, i pięknym śpiewaniem.
- 20.12.2004 DZIENNIK ŁÓDZKI - Lukrecji się nie współczuje - Michał Lenarciński
- Łódzka opera cierpiąca na brak tenorów, zaskoczyła widownię Gennarem Dariusza Pietrzykowskiego. To głos pełen wyrazu, o ładnej barwie i sile.
- 20.12.2004 EXPRESS ILUSTROWANY - Wspaniała trucicielka - Renata Sas
- Najbardziej dojrzale zaprezentował się Dariusz Pietrzykowski jako Gennaro, ukochany Lukrecji.
- 20.12.2004 RZECZPOSPOLITA nr 297 - Odwieczne intrygi - Jacek Marczyński
Recenzje 2006
- Z całej obsady najlepsze wrażenie pozostawili panowie: Artur Ruciński jako urwisowaty Papageno i Dariusz Pietrzykowski - zagubiony Tamino, obaj stylowi w śpiewie i frazie.
- 22.06.2006 NASZ DZIENNIK nr 144 - Poszedł Mozart do szkoły - Adam Czopek
- Z przyjemnością słuchało się pięknego głosu tenorowego Dariusza Pietrzykowskiego (Tamino), choć to śpiewak predestynowany do nieco cięższych partii.
- 19.06.2006 ŻYCIE WARSZAWY - Maestro wybuczany - Katarzyna K. Gardzina